1 kbnj, pilnuje tego zbysia a ja ide kawałek sie przebrac, a raczej tylko zmienic peleryne
Wracam równie szybko jak poszłam i ruszamy dalej
Offline
WIELKI PORZĄDKOWY Akatsuki
zciemnia sie
zbysiu sie nudzi i zuca w ciebie kamieniami
w oddali widac jakis domek
Offline
Prosze go żeby przestał
1 kbnj i wysyłam go do domku
Offline
WIELKI PORZĄDKOWY Akatsuki
domek okazuje sie jakąś zniszczoną chatą wydaje sie ze jest opuszczony
zbysiu przestaje po chym podbiega do ciebie i bije cie swoją pałą
Offline
<ale facet mnie wkur...>
anuluje kbnj i kieruje sie w strone tego domu aby przeczekac deszcz. prosze zbysia zeby poszedł za mną. wzmagam czujnosc
Offline
WIELKI PORZĄDKOWY Akatsuki
jesteście w domku zbysiu zasnął
masz hwile spokoju
Offline
nie zamierzam isc spac, siadam na podłodze na przeciw spiacego zbysia, z plecaka wyciagam zwoj przywolania i go ogladam
Offline
WIELKI PORZĄDKOWY Akatsuki
<ogląasz zwój>
ktoś puka do drzwi
Offline
wyciągm kunai podchodze do okna i patrze kto stoi przed drzwiami
Offline
WIELKI PORZĄDKOWY Akatsuki
widzisz tylko jaiś zarys
Offline
podchodze do drzwi, zasłaniam zbysia, pytam cicho kto tam
Offline
WIELKI PORZĄDKOWY Akatsuki
nikt nie odpowiada
słyszysz tupot nóg za sobą
<ktoś stoi nad zbysiem>
Offline
paraliżuję tego kogoś (kawarimi no jutsu)
Offline
WIELKI PORZĄDKOWY Akatsuki
gość nie reaguje mówi to nie on po czym znika
Offline
1 kbnj karze mu wybiec na dwór, sama zostaje ze zbysiem
Offline